Artykuł
Firmy trochę odetchną od rewolucyjnych pomysłów fiskusa
Po ośmiu miesiącach od wejścia w życie Polskiego Ładu do Sejmu trafił projekt, który ma naprawiać obowiązujące od początku tego roku przepisy. Lepiej później niż wcale - mówią przedsiębiorcy, w tym ci, które dokonują wypłat za granicę
Projekt zakłada, że złożone w tym roku oświadczenia, chroniące przed mechanizmem pay and refund przy pobieraniu tzw. podatku u źródła, będą ważne o wiele dłużej:
- oświadczenia pierwotne - do końca roku,
- oświadczenia następcze - do ostatniego dnia miesiąca następującego po zakończeniu roku podatkowego.
Zasadniczo nowelizacja ma wejść w życie od 1 stycznia 2023 r., ale zmiany dotyczące ważności oświadczeń zaczną obowiązywać z mocą już od 1 stycznia 2022 r.
Najważniejsze korekty
Najwięcej tegorocznych problemów w CIT, wymagających pilnego rozwiązania, powstało na tle następujących zagadnień:
- minimalnego podatku dochodowego - przepisy o nim będą zawieszone na lata 2022-2023, a więc po raz pierwszy trzeba go będzie zapłacić w 2025 r. przy rozliczeniu za 2024 r., przy czym lista wyłączeń z tej daniny zostanie zdecydowanie wydłużona (patrz: „Minimalny CIT dopiero za dwa lata”, DGP nr 163/2022),
- tzw. ukrytej dywidendy - przepisy o niej zostaną uchylone,
- obowiązku dokumentacyjnego w zakresie tzw. pośrednich transakcji rajowych - przepisy zostaną złagodzone,
- podatku od przerzuconych dochodów - przepisy zostaną częściowo uproszczone, częściowo doprecyzowane,
- polskiej spółki holdingowej - warunki ustawowe zostaną zliberalizowane,
- oświadczeń składanych przez płatników w celu wyłączenia obowiązku stosowania mechanizmu pay and refund - termin ważności oświadczeń będzie przedłużony.
Podatek u źródła
Przepisy wyłączające z mechanizmu pay and refund mają wejść w życie już z mocą wstecz, bo - jak uzasadnia samo Ministerstwo Finansów - trzeba rozwiązać problem oświadczeń składanych w tym roku. Problem jest, i to duży.
Chodzi o oświadczenia składane przez polskie firmy przy wypłatach na rzecz zagranicznego podmiotu powiązanego m.in.: dywidend, odsetek, należności licencyjnych oraz innych o tzw. charakterze pasywnym, wymienionych w art. 21 ust. 1 pkt 1 i art. 22 ust. 1 ustawy o CIT (art. 29 ust. 1 pkt 1 i art. 30a ust. 1 pkt 1-5a ustawy o PIT). Zasadniczo, gdyby stosować mechanizm pay and refund, to polska firma powinna przy takiej wypłacie potrącić podatek u źródła w ustawowej wysokości (20 proc. lub 19 proc.), jeżeli w danym roku przekroczy próg 2 mln zł wypłat na rzecz jednego podatnika (podmiotu powiązanego). Nie może zatem potrącić podatku według niższej stawki lub nawet zastosować zwolnienia podatkowe - tak jak pozwalałaby na to umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania, zawarta przez Polskę z danym krajem.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right